It seems no amount of fame can change Billie Eilish ’s living situation. In the latest issue of V Magazine, the 20-year-old “Happier Than Ever” singer opens up about how she still resides in Published Oct. 21, 2021, 6:22 p.m. ET. Billie Eilish and boyfriend Matthew Tyler Vorce leaving Doja Cat's birthday party at Delilah. GIO / BACKGRID. Billie Eilish had love on the brain and she Altura e peso. Billie Eilish fica a uma altura de 5 pés 3polegadas (1,61 m). A cantora, que sofria da síndrome de Tourette em algum momento de sua vida, pesa ainda mais 52 kg (114 libras). As informações sobre as outras estatísticas corporais dela não estão disponíveis no momento. Consulte Mais informação: Jika membicarakan musisi dengan gaya unik, nama Billie Eilish menjadi salah satu sosok yang menyita perhatian. Selain terkenal dengan style nyentrik yang khas, artis muda dan bertalenta ini berhasil membawakan lagu yang banyak disukai kalangan luas. Menariknya lagi, berbagai pencapaian fantastis atas karyanya terjadi dalam waktu yang relatif singkat saja. Sebelum tenar seperti saat ini, ia Billie Eilish and Jesse Rutherford's relationship is getting pretty serious, as she recently introduced him to her parents. Billie Eilish, 20, and The Neighbourhood singer Jesse Rutherford, 31 Billie Eilish’s confidence is blossoming along with her career. The 19-year-old “Bad Guy” singer was the belle of the ball on Monday night’s Met Gala 2021 red carpet, sweeping up the rbUaV. Największa nastoletnia gwiazda roku to zarazem produkt końcowy młodzieżowej kultury smutku. Billie Eilish ma 17 lat, cztery lata ciężkiej dziecięcej kariery za sobą i jest pierwszą artystką urodzoną w XXI w., która zdobyła szczyt amerykańskiej płytowej listy bestsellerów. Piosenki z albumu „When We All Fall Asleep, Where Do We Go?” zebrały już grubo ponad miliard odsłuchów w serwisie Spotify, ale jak na gwiazdę, która właśnie notuje różne astronomiczne wyniki, ich autorka sprawia wrażenie wyjątkowo smutnej. Styl śpiewania też ma Eilish raczej ponury, w szufladce z nastoletnimi gwiazdkami pop z trudem się mieści, na sesjach zdjęciowych i w klipach wyraźnie stara się nie uśmiechać, a teksty pisze o bezsenności, depresji, xanaxie i lękach młodości, z samobójstwem w tle. A świat dyskutuje o tym, czy ta depresja jest prawdziwa, czy jednak upozowana. I czy w ogóle wypada o tym rozmawiać wobec problemu, jakim dziecięca depresja dziś jest – „Gazeta Wyborcza” przytaczała ostatnio dane, według których zaburzenia depresyjne mogą dotykać nawet jednej piątej nastolatków. Pojawia się dość naturalny w takich sytuacjach spór: jedni uważają, że wizerunek mrocznej i przygnębionej – jak mówią fachowcy – „antygwiazdy” pomaga chorym dzieciom, inni – że wręcz przeciwnie, wprowadzając problem depresji dziecięcej w celofanowej otoczce na listy przebojów, Eilish go banalizuje. Wychowani na gwiazdy Skąd się wzięła nastolatka o nazwisku Billie Eilish Pirate Baird O’Connell? Urodziła się w Los Angeles. Matka, Maggie Baird, jest umiarkowanie popularną aktorką, znaną głównie z epizodów serialowych i ścieżek dźwiękowych gier wideo, a przy tym członkinią klubu komediowego The Groundlings Theatre i niezrealizowaną wokalistką. Szczytowym osiągnięciem ojca, Patricka O’Connella, wydaje się drobny epizod reportera w „Iron Manie”. Po czterdziestce skoncentrowali się na wychowaniu dzieci, którym zapewniali naukę w domu (Billie nie chodziła do zwykłej szkoły) i wczesny start w branżach artystycznych. Syn Finneas zaczął pisać pierwsze utwory w wieku 12 lat, w wieku lat 16 zdobył nagrodę za rolę w niezależnie wyprodukowanym filmie, do którego scenariusz pisała jego matka, grająca przy okazji także główną rolę. Jako 18-latek występował już w szóstym sezonie popularnego serialu „Glee”. A dziś jest uznanym producentem muzycznym, współautorem sukcesu swojej siostry, z którą pracuje od lat. Sama Eilish interesowała się tańcem i śpiewaniem, pierwsze teksty piosenek pisała jako 11-latka (bo – jak tłumaczy – „miała tyle rzeczy w głowie”), a w wieku 14 lat mogła się już pochwalić kontraktem podpisanym z wytwórnią Interscope, oddziałem największego na świecie koncernu muzycznego Universal. Na koncie miała popularny utwór „Ocean Eyes”, a w wywiadach wypadała już niczym dorosła artystka. W tekście piosenki widziała napalm i flary w oczach kochanka, a rok później, w tekście „Six Feet Under”, ich miłość metaforycznie zakopywała na cmentarzu. W wieku 16 lat pouczała stażystki francuskiego „Le Monde”: „Nie można być za młodym na cokolwiek. No, może z wyjątkiem narkotyków”. „Kiedy śpiewam na przykład o smutnych rzeczach i o tym, że się czuję źle, ludzie mnie pytają: Jak możesz o tym śpiewać, skoro masz 15 lat? Odpowiadam: A sami mieliście kiedyś 15 lat? To przecież straszny wiek!” – wyjaśniała dalej w tej samej rozmowie. „My, artyści, jesteśmy piekielnie smutni” – mówiła z kolei na łamach „Vanity Fair”. Bycie osobą z natury radosną Billie uważa za objaw nienormalności. Uśmiech – za oznakę słabości. Sama od zawsze miała melancholijne usposobienie, problemy ze snem i nocne koszmary, które dziś przekładają się na wizualne elementy jej wizerunku. W tym na wideoklipy, nad którymi sama pracuje: sceny z płynącymi jej z oczu granatowymi strugami łez, rozmazywanie krwi na twarzy, pająki chodzące jej po ciele i wychodzące z ust czy wreszcie głowy mężczyzn wiszące w foliach gdzieś w tle wyglądają jak kadry z horroru. W rozmowie z Zane’em Lowe’em wyrzucała ostatnio rodzicom, że „nigdy nie mówili jej, że są z niej dumni”. Skarżyła się też, że duża popularność, z którą musi się mierzyć, tylko wzmaga stany depresyjne. Trudno wyjść na ulicę i nie być zaczepianą przez fanów. Co więcej, jej popularność w sieci przełożyła się na mnóstwo materiałów krytykujących młodą gwiazdę albo obśmiewających jej niekontrolowane tiki. Ucinając plotki, przyznała się więc ostatnio oficjalnie, że cierpi od lat na syndrom Tourette’a. A to, że globalną karierę trudno traktować jako terapię, wiemy od dawna. Amerykanka ma przede wszystkim świetny odbiór wśród nastolatek. Jej fankami są choćby córki Dave’a Grohla, perkusisty Nirvany, który zaczął cały szum wokół wokalistki porównywać z tym, co na początku lat 90. działo się wokół jego grupy. Słowa przedrukował „New York Times”, wyrokując, że Eilish pozostanie gwiazdą na dłużej, sekundowała mu „Gazeta Wyborcza”, ogłaszając z kolei, że młoda artystka „wygrała grę o tron w muzyce pop”. Napędzani przez lęk Kontakt z młodzieżową publicznością z pewnością ułatwił Eilish popularny wśród młodzieży serial Netflixa „13 powodów” opowiadający o samobójstwie nastolatki i grze, jaką zza grobu dziewczyna prowadzi ze swoimi kolegami i bliskimi za pomocą zestawu nagranych przed śmiercią kaset. Na ścieżce dźwiękowej znalazły się dwie piosenki Eilish, a fabuła wydaje się idealnie łączyć z tym, o czym młoda artystka śpiewa. W niedawnej rozmowie z POLITYKĄ (nr 15) Lucyna Kicińska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, koordynatorka telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży, opowiadała o tym, że serial, oglądany także w Polsce, źle się przysłużył jej dziedzinie. Na świecie „13 powodów”, którym w obu sezonach towarzyszyły piosenki Eilish, na zmianę oskarżano o gloryfikację młodzieńczej depresji, przedstawianie atrakcyjnej wersji „zemsty zza grobu” albo chwalono za zasygnalizowanie problemu. Podobnie z piosenkami wokalistki. „Billie Eilish jest produktem w rodzaju Britney Spears, który wyrósł na fali popularności emoraperów” – pisze autorka facebookowego profilu muzycznego Songs I Like, puentując swój wpis: „Wasze cierpienie nie jest modnym produktem”. Ważna jest ta uwaga na temat emoraperów – to przybierający mroczne barwy hip-hop stał się w ostatnich latach tym najmodniejszym gatunkiem wyrażającym smutek młodej generacji słuchaczy. Dla rówieśników Eilish – i dla niej samej – powodem do pokoleniowej żałoby stała się śmierć 21-letniego Lil Peepa, który połączył niebezpieczny fentanyl z antydepresyjnym xanaxem (stąd tekst utworu „Xanny” Eilish) oraz zabójstwo XXXTentacion, innego rapera, 20-latka, opłakiwanego przez Eilish w mediach społecznościowych i – jak się powszechnie interpretuje – w piosence „Bury a Friend”. Obaj bohaterowie, choć tworzyli zupełnie inną muzykę, w ewidentny sposób odnosili się do legendy zmarłego samobójczą śmiercią idola pokolenia swoich rodziców Kurta Cobaina. Takie koło zatacza właśnie teenage angst – odtwarzany w każdej generacji lęk i niepokój nastolatków, który pozostaje dla kultury młodzieżowej paliwem od dziesiątków, a nawet setek lat. Nawiedzani przez gotyk Sens tego zjawiska określił już Goethe we wstępie do „Cierpień młodego Wertera”: „Zacna duszo, odczuwająca te same, co on tęsknoty, niechże ci z cierpień jego spłynie w duszę pociecha i jeśli los zawistny lub wina własna nie pozwoliły ci pozyskać przyjaciela bliższego, niechże ci książka ta przyjacielem się stanie” (przeł. Franciszek Mirandola). Główny bohater dzieła popełnił, jak wiemy, samobójstwo, opisując zamiar w liście: „Nie widzę, poza grobem, końca tej niedoli”. A w potężnym opracowaniu „Teenage”, opisującym narodziny kultury młodzieżowej, Jon Savage kreśli od tego punktu historię nastolatków, jako szczególnej grupy wiekowej, która zaczyna się wyodrębniać – właśnie poprzez swoje lęki i nadpobudliwość emocjonalną – pod koniec XVIII w. Te już nie dzieci, a jeszcze nie dorosłych, łączy postawa Wertera i postać angielskiego poety Thomasa Chattertona, pierwowzoru nastoletnich geniuszy i samobójców, samotnego, romantycznego bohatera cierpiącego na teenage angst. Chatterton pochodził z ubogiej rodziny o artystycznych aspiracjach (zmarły przedwcześnie ojciec był poetą i muzykiem) i pierwsze ze swoich wydawanych później wierszy pisał w wieku 11 lat. A udało mu się je opublikować, bo wymyślił sobie fikcyjne alter ego – udawał mianowicie przez lata, że jego poezje to dzieła XV-wiecznego mnicha Thomasa Rowleya. Tajemnica została ujawniona literackiemu światu krótko przed śmiercią Chattertona (otruł się arszenikiem w wieku lat 17) przez Horace’a Walpole’a, autora pierwszej powieści gotyckiej „Zamczysko w Otranto”. Jeśli więc celebrowanie śmierci w kulturze nastolatków można było powstrzymać, to jakieś 250 lat temu. Wszyscy trzej wyżej wymienieni bohaterowie nadali śmierci i żałobie atrakcyjną otoczkę, która wiele lat później zaowocowała pojawieniem się subkultury gotów. Ci odczytywali na nowo Walpole’a i mity romantycznych poetów, łącząc je z energią i powszechnością ruchu punkowego. Mick Mercer w swojej monografii kultury gotyckiej naliczył około setki brytyjskich zespołów działających na przełomie lat 70. i 80. XX w. – z Bauhausem, Joy Division, Sisters Of Mercy czy The Cure na czele – które w jakiś sposób wykorzystywały ikonografię związaną ze śmiercią, często z pewnym dystansem, ale też ze szczerą fascynacją tą mroczną tradycją. Także prekursorów heavy metalu z grupy Black Sabbath opisywano na początku jako zespół „gotycki”. Z tych samych powodów – bo upajał się smutkiem, makabrą i opowieścią o śmierci. Od co najmniej pół wieku te same wątki w różnych wariantach towarzyszą nam więc w muzyce popularnej. Po gotyku było emo: najpierw gatunek muzyczny, kolejny odprysk punka, później już głównie moda, a na końcu określenie opisujące młodzieńczy smutek w karykaturalnej postaci. „Słyszeliście, że powstała emo pizza? Sama się tnie” – krążą żarty. Trupie czaszki stały się stałym ornamentem odzieży z sieciówek, a wreszcie nawet dziecięcych śpioszków. Popowa Billie Eilish to produkt końcowy tej ewolucji. Z akcentem na „produkt”. Nie dlatego, by odmawiać talentu autorskiego amerykańskiej wokalistce. Po prostu – jak zauważa Andrew Calcutt, autor książki „Brit Cult” – gotyk długo pozostawał częścią kultury niezależnej i „nie został w całości zasymilowany przez kulturę sprzedawaną przez wielkie korporacje, które muszą się dopiero nauczyć, jak sobie poradzić z promocją makabry na szerszą skalę”. Odpowiedzią na jego słowa – pisane na wiele lat przed sukcesem mrocznej gwiazdy Billie Eilish – wydają się właśnie piosenki autorki „Bury a Friend”. „Ludzie są mną przerażeni i właśnie o to mi chodzi” – mówiła Eilish w rozmowie z „W Magazine”. Ma tu z pewnością na myśli rodziców. Bo choć konwencja nagrań nowej gwiazdy jest gładka, i tak nie są zadowoleni z wyborów swoich dzieci, co ostatnio wyśmiewał nagłówek satyrycznego „ASZ Dziennika”: „Panika 45-latka. Jego córka dołuje się przy Billie Eilish”. Chodziło o to, że starsze pokolenie nie rozumie, jak lęki młodości można odreagowywać przy czymś innym niż np. grupa The Cure. I w tym sensie – jako osoba podobająca się rówieśnikom, a odstraszająca dorosłych – Eilish jest już prawdziwą młodzieżową gwiazdą. Pozostaje tylko życzyć jej, żeby w dalszej części kariery spełniała się w piosenkach, a nie romantycznych gestach. Finneas O’Connell to brat Billie Eilish. Sam także jest artystą i współautorem hitów sławnej siostry. Niedawno zaczął rozwijać swoją solową karierę. O tym, jak radzi sobie w nowej sytuacji, o relacji z Billie oraz o tym, jak wychowali ich rodzice rozmawiał z reporterką, Gabi O’Connell o swojej solowej płycie "Optimist"Finneas O’Connell to aktor, kompozytor i producent muzyczny, a także współautor wszystkich piosenek Billie Eilish. Jest zdobywcą ośmiu statuetek Grammy, między innymi za najlepszy album i najlepszą piosenkę roku swojej sławnej siostry. Jest doceniany także przez inne gwiazdy, o czym świadczy współpraca z Justinem Bieberem czy Camilą Cabello, a także fakt, że mimo iż w ostatnich miesiącach był zajęty swoją płytą "Optimist", wokaliści namawiali go na współpracę. - W trakcie pracy nad albumem dostawałem pytania o współpracę przy czyichś projektach. Nie nagrywałem swojej płyty cały rok, zajęło mi to miesiąc czy dwa, ale rzeczywiście, w trakcie musiałem odmawiać. Pytałem – a możesz poczekać te kilka miesięcy? To było wyzwanie. Trudne było też oparcie się tej pokusie zrobienia przerwy, by popracować z tym czy innym artystą. Jestem większym fanem Girl in Red czy Billie, niż swoim własnym – tłumaczy O’ poświęca bardzo dużo czasu na każdy instrument, który nagrywa – bębny, bas, klawisze, czy gitary. Jak mówi, jest to niezwykle satysfakcjonujące, przyznaje jednak, że chodzi też o kontrolę. Wtedy ma pewność, że wszystko będzie brzmiało tak, jak słyszy to w swojej głowie. Brat Billie Eilish dużo martwił się o koniec świata. Jak stał się optymistą?Finneas O’Connell w młodości dużo myślał o końcu świata, ale teraz wydaje album o tytule "Optymist". Gabi Drzewiecka postanowiła zapytać go, jak wyglądał jego proces przemiany z zamartwiającego się dziecka do mężczyzny, który tak optymistycznie patrzy na świat i wszystko, co go Mam niezwykłe szczęście i powodzenie w życiu, choć wciąż martwię się końcem świata – martwię się o moją rodzinę i przyjaciół. Tytuł płyty wziął się stąd, że chciałbym być optymistą. Myślę, że jeśli jesteś pesymistą, a ja jakoś naturalnie mam takie predyspozycje, to jest to pewnego rodzaju wymówka, by się nie starać. Możesz myśleć "I tak nic z tego nie wyjdzie, więc po co w ogóle próbować", a będąc optymistą: "Hej, dziś jest ten dzień!" – opowiada i Billie otrzymywali ogromne wsparcie od rodziców. Już jako dzieci byli zachęcani do bycia kreatywnymi, pisali nawet piosenki dla zabawy. Jednak zdaniem muzyka, dzieci naturalnie są Przecież jako dziecko bawisz się lalkami, figurkami, wyobrażasz sobie, że są żywe, rysujesz obrazki, wymyślasz swój świat. Tworzysz z przyjaciółmi wymyślone historie. Niestety, czasami dorośli lekceważą to, twierdząc, że dziecko nie jest skupione. Mówią: "Musisz skończyć pracę domową, zostaw to". A nasi rodzice zrobili najlepsze co mogli - co sam chciałbym zrobić, jeśli będę miał dzieci. Kiedy robiliśmy coś kreatywnego, mówili: "Okej, to naprawdę ważne, używacie wyobraźni. Nie zamierzamy wam w tym przeszkadzać". To było dla nas jak błogosławieństwo – wspomina O’Connell o relacji z siostrą, Billie Eilish: "Zawsze bardzo się wspieraliśmy"Choć zawsze wspierali się z siostrą, była jedna rzecz, którą Billie zazdrościła Finneasowi. - Nie wierzę, że o tym mówię, ale myślę, że jedyną rzeczą, o którą była naprawdę zazdrosna, to że zagrałem w serialu Glee. Ona go uwielbiała, a ja go nie oglądałem. Gdy okazało się, że w nim wystąpię, to powiedziała: "Jak to, on nawet tego nie widział, a ja jestem wielką fanką! On będzie częścią tego świata, który ja cały czas oglądam!", ale nawet wtedy nie był to problem. Zabrałem ją na plan, bardzo ją kocham – twierdzi jedno z ważniejszych wydarzeń w świecie mody – Met Galę - Billie Eilish zgodziła się założyć suknię znanego projektanta, Oscara De La Renta. Postawiła jednak warunek – chciała, by dom mody zmienił swoją politykę dotyczącą naturalnych Tak, zrobiła to. Marka Oscar De La Renta zrezygnowała z wykorzystywania naturalnych futer w całym swoim asortymencie. To świetna wiadomość. Uważam, że to doskonały sposób na wykorzystywanie swojej popularności. To inspirujące dla mnie – wyjaśnia brat także, że między nim a siostrą bywa stresująco i intensywnie. - Kiedy kłócę się z przyjaciółmi jest o wiele ostrzej, a potem dziwnie. Bycie rodzeństwem pomaga, jeśli się w czymś nie zgadzamy, bo jest w tym wszystkim miłość. Nie przenosimy pracy na prywatną relację – kiedy np. pracujemy nad piosenką i się nie zgadzamy, mówimy: "Nie podoba mi się twój pomysł, tobie nie podoba się mój". Kiedy jemy wieczorem kolację, w ogóle o tym nie pamiętamy – podsumowuje Finneas O’Connell. Zobacz także:Autor:Sylwia WołochGabi Drzewiecka, Monika NasternakDzień Dobry TVNŹródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN Billie Eilish metamorfoza. Gwiazda uwielbia szaleć z fryzurami. Tym razem postawiła na zmianę długości i koloru. Fani nie ukrywają zachwytu nową odsłoną swojej Eilish od dziecka jest związana z muzyką. Pierwsze kroki stawiała, gdy miała zaledwie 8 lat. Dołączyła wtedy do lokalnego chóru, jednak jej marzeniem była kariera solowa. Po kilku latach zaczęła pisać swoje pierwsze piosenki. Mimo młodego wieku osiągnęła dosyć sporo. Ma na swoim koncie aż siedem najbardziej prestiżowych nagród muzycznych na świecie, mowa oczywiście o Bad guy przyniósł jej największą popularność i stał się międzynarodowym przebojem. Dotarł na szczyty list przebojów w Australii, Estonii, Stanach Zjednoczonych czy Rosji. Billie ma na swoim koncie dwa albumy studyjne i zdaje się, że na stałe zagrzała miejsce na rynku Eilish ścięła i zmieniła kolor włosówBillie Eilish należy do gwiazd, które uwielbiają eksperymentować ze swoim wyglądem. Mimo że artystka zaledwie od dwóch lat cieszy się ogromną popularnością, to już potrzeba by było użyć palców u obu rąk, aby zliczyć jej przemiany. 20-latka miała na głowie już prawie wszystko. Od blondu po neonowe kolory. Dziś piosenkarka ponownie jest w stałym kontakcie ze swoimi fanami. Regularnie publikuje posty na Instagramie i informuje co u niej. Jej profil śledzi prawie 100 milionów osób z całego świata. To tam po raz pierwszy pokazała się w nowej odsłonie. Billie od dłuższego czasu pozostawała wierna blondowi, jednak najwyraźniej uznała, że już nadszedł czas na zmianę. Opublikowała nowe zdjęcie, na którym zaprezentowała się w czarno-brązowym odcieniu. Widać również, że wykonano spore ciekawe Eilish na początku swojej kariery miała podobną fryzurę. Z tego też powodu nowe zdjęcie podpisała następująco:Tęskniliście?W komentarzach zawrzało. Na artystkę spadła fala komplementów. Internauci nie szczędzili słów zachwytu:Omg, wyglądasz tak Billie. Ty jesteś piękna pod każdym mogę się napatrzeć. To taki powrót do początków. Świetnie!A jak wam podoba się metamorfoza Billie Eilish?Billie EilishBillie Eilish – MET Gala 2021, kreacja: Oscar de la RentaBillie Eilish – MTV VMA 2021SebastianUkończyłem dziennikarstwo. Czasem mam wrażenie, że wiem o innych więcej, niż o samym sobie. Z tego powodu jestem tutaj i dzielę się z Wami najświeższymi newsami. To zajęcie pozwala na poszerzanie kreatywności. 03-05-2022 10:13Gorset boleśnie zdeformował jej piersi. Jak ona oddycha?Za nami najważniejszy czerwony dywan w roku - gala w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. To czas na najpiękniejsze, najodważniejsze i wyjątkowe kreacje gwiazd. Oraz na ich najbardziej spektakularne 20:13Jako dziecko oglądała filmy pornograficzne. Aktorka: "Obwiniaj za to swoich rodziców"Amerykańska piosenkarka Billie Eilish kilkanaście dni temu udzieliła wywiadu, który odbił się szerokim echem w mediach. Artystka wyznała, że filmy pornograficzne, które zaczęła oglądać w wieku 11 lat, "zniszczyły jej mózg". Gwiazda branży porno Maitland Ward udzieliła ostrej odpowiedzi: "Obwiniaj za to swoich rodziców".27-09-2021 10:25Billie Eilish przerwała koncert. Zaczęła wołać ochroniarzyMłoda piosenkarka była gwiazdą koncertu w Nowym Jorku podczas festiwalu Global Citizen. W trakcie wykonywania jednego ze swoich hitów przerwała występ. Fani zarejestrowali to na 10:32Billie Eilish zobaczyła swoje rasistowskie nagranie sprzed lat. Teraz przepraszaDo sieci trafiło nagranie z udziałem piosenkarki, gdy miała 13 lat. Wygłupiała się na nim, udając osobę pochodzenia azjatyckiego i używając obraźliwego określenia wobec tej społeczności. Eilish przeprosiła i uważa, że młody wiek nie jest żadnym usprawiedliwieniem dla rasistowskiej 21:04Billie Eilish jest dopiero nastolatką, ale już... powstał dokument o niej!Ma zaledwie kilkanaście lat, ale niesamowite sukcesy na koncie. Nagrody, miliony odtworzeń, nieskończona miłość fanów... Jak wygląda na co dzień? Co ją ukształtowało? 13-10-2020 17:38Tak wygląda naprawdę. Paparazzi przyłapali ją, jak zrzuciła ciuchyBillie Eilish, której znakiem rozpoznawczym oprócz jaskrawozielonych włosów są szerokie ubrania, została "przyłapana" na noszeniu obcisłej 20:58Pisze o białych urażonych protestami. "Nie jesteście w niebezpieczeństwie!"U Billie Eilish przelała się czara goryczy. 18-latka długo zastanawiała się, jak zareagować, ale w końcu nie wytrzymała. W emocjonującym wpisie wyraziła to, co myśli o ludziach niedostrzegających tego, że biali są 11:04Billie Eilish ma prześladowcę. Złożyła wniosek o zakaz zbliżania sięBillie Eilish zmaga się z przykrą sytuacją w czasie kwarantanny. Okazuje się, że 18-letnia gwiazda ma stalkera, który ją 08:34Grammy 2020 rozdane. Pełna lista zwycięzcówNa gali rozdania amerykańskich nagród muzycznych największą triumfatorką była Billie Eilish. 18-latka zgarnęła pięć statuetek Grammy, w tym wszystkie z czterech najważniejszych 19:39Billie Eilish chciała się zabić. Winna była depresjaBilie Eilish ma dopiero 18 lat. 1,5 roku temu słyszało o niej niewielu, lecz nagle wszystko się zmieniło. Nastolatka niemal z dnia na dzien odniosła ogromny sukces. Ale to nie znaczy, że ma idealne 07:46MTV VMA 2019: Wyniki. Taylor Swift, Ariana Grande i Billie Eilish z taką samą liczbą nagródNagrody MTV Video Music Awards (VMA) rozdane. Taylor Swift, Ariana Grande i Billie Eilish miały najwięcej nominacji ze wszystkich artystów. Zdobyły tyle samo statuetek. Nie było zdecydowanego dominatora 17:46MTV VMA 2019: Ariana Grande, Taylor Swift i Billie Eilish z rekordową liczbą nominacjiAriana Grande, Taylor Swift i Billie Eilish zdominowały listy nominacji do nagród MTV Video Music Awards (VMA) 2019. Pierwsze dwie wokalistki mogą zdobyć nawet 10 statuetek. Łącznie nominowano kilkudziesięciu artystów, którzy swoją twórczością wywarli wpływ na światową muzykę i popkulturę. Bardzo się zmieniła ? źródło Forum Choć w singlu wydanym w lipcu Billie Eilish śpiewa „My future”, to wszystko wskazuje na to, że nie ma problemu z oglądaniem się w przeszłość. Wokalista pomimo młodego wieku ma na koncie liczne sukcesy w tym nagrodę Grammy oraz piosenkę do filmów o Bondzie. Billie Eilish o swojej WADZE. „Tak po prostu wyglądam” Billie Eilish w dzieciństwie Bille Eilish odznacza się nie tylko muzycznymi dokonaniami, ale także wyrazistym stylem. Gwiazda niedawno odpowiedziała na falę krytyki, która zalała ją po tym, jak światło dzienne ujrzały jej zdjęcia w obcisłej koszulce na ramiączkach. Oczywiście jako dziecko Billie Eillish nie miała czarnych włosów z neonowym refleksami. Na zdjęciu Billie ma uroczy kapelusz oraz koszulkę drukowaną w małe kwadraty, na których wydrukowano akcesoria sportowe, zwierzątka i otwarte książki. To nie jest Billie Eilish, chociaż szeroki DRES mógłby na to wskazywać Ze zdjęcia można wywnioskować, ze mała Billie właśnie skończyła jeść czekoladę. Uwagę zwracają jej wielkie niebieskie oczy oraz jasna cera, która stała się jej znakiem rozpoznawczym. Billie podpisała swoje zdjęcie zwyczajnie „19”, celebrując swoje urodziny. Życzenia swojej sławnej siostrze złożył również jej brat, z którym napisała pierwszą płytę. Na jego profilu pojawił się filmik, na którym Billie gra na fortepianie. Wszystkiego najlepszego z okazji 19. urodzin Billie! To wielki zaszczyt, że ​​mogę być twoim bratem, a tworzenie z tobą muzyki jest moją największą radością. Miałem tyle szczęścia w pechowych czasach – napisał Finneas. Zdezorientowana Billie Eilish rozprawia się nad KOLOREM butów. Każdy widzi inny? Uważacie, że Billie bardzo się zmieniła? Billie Eilish/fot. The Mega Agency Forum Billie Eilish/fot. FORUM Billie Eilish/fot. FORUM Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie. Więcej szczegółów w naszej Polityce Cookies.. Nie pokazuj więcej tego powiadomienia

billie eilish jako dziecko